Agnieszka Grodzińska, 1984

W 2009 r. ukończyła ASP w Poznaniu. Dyplom u prof. Grzegorza Dziamskiego z edukacji artystycznej (Krytyka Sztuki i Promocja Sztuki, Pedagogika Sztuki) oraz z malarstwa u prof. Wojciecha Łazarczyka.

Wraz z Natalią Całus tworzyła duet artystyczny Rżnięty Kryształ.
Mieszka i pracuje w Poznaniu.

Wystawy indywidualne
– „Echo Park”, Galeria Sztuki Współczesnej, Opole, 2011
– „Przedmioty i widoki,” Galeria Starter, Poznań, 2010
– „Deselect Works”, Atelier nad Odrą, Opole, 2010
– „Nowe Rysunki”, Galeria Start, Warszawa, 2009
– „Light Fever”, Galeria Starter, Poznań, 2009
– „You know that old story”, Galeria Czynna, Warszawa, 2008
– „Not so pretty as we think, they are ugly and they stink”, Galeria Starter, Poznań, 2007
– „Untitled”, w ramach Outsiders Gallery, Poznań, 2007
– „Sweet face black heart”, Galeria Enter, Poznań, 2006

Wystawy grupowe
– „Zanim wjadą buldożery”, Galeria Starter, Warszawa, 2011
– „Barwy Ochronne”, Galeria Katarzyny Kobro, Łódź, 2011
– „Brudne Kwiaty”, Galeria Leto, Warszawa, 2010
– „Przeciąg”, Festiwal Sztuki Młodych, Szczecin, 2009
– „To idzie młodość”, Galeria Klimy Bocheńskiej, Warszawa, 2009
– Konkurs im. Marii Dokowicz, Galeria ARSENAŁ, Poznań, 2009
– Survival 7, Festiwal Sztuki w Ekstremalnych Warunkach, Pawilon Czterech Kopuł, Wrocław, 2009
– Udział w targach Vienna ARTFAIR, Wiedeń, Austria, 2009
– Udział w targach Volta w Nowym Yorku, USA, 2009
– „Figurama”, Praga-Poznań-Czeskie Budejovice-Bruksela, 2009
– „Sme tutaj/Jesteśmy tutaj”, Považska Galeria Umenia, Žilina, Słowacja, 2007
– „Nikdy nebolo lepsie”, Stanica, Žilina, Słowacja, 2007
– Festiwal Młode Miasto, Koszary Sztuki, Świnoujście, 2006
– Kunstsalon Art Fair, Berlin, Niemcy, 2006

Wystawy Grupy Rżnięty Kryształ
– „Niagara”, Stara Rzeźnia, Poznań, 2010
– „Między 30-35”, Stara Drukarnia, Poznań, 2009
– „Figurama”, Praga-Poznań-Czeskie Budejovice-Bruksela, 2009
– „No Logo”, Galeria Przychodnia, Poznań, 2009
– „Natural Sprinters”, Galeria Starter, Poznań, 2008
– „Automaty”, Galeria ON, Poznań, 2008
– „Art Must Be Beautiful”, studenci z pracowni prof. Izabelli Gustowskiej, Stary Browar, Poznań, 2008
– „Playground”, Galeria Starter, Poznań, 2008
– „Liveevil”, Galeria Plastyfikatory, Luboń, 2006

Stypendia i nagrody
– Laureatka programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, „Młoda Polska”, 2011
– Laureatka programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”, 2009

Wybrane publikacje
– „Echo Park”, Morava Book, 2011
– Ilustracje do książki „Niecne Memy. Dwanaście wykładów o kulturze internetu”, M. Kamińskiej, Arsenał, Poznań, 2011
– Edycja rysunkowa „Guilt for Four”, dla wydawnictwa Morava Book, 2010
– „Light Fever”, katalog wystawy i prac, Poznań 2009
– Rysunki do książki „Nowa Fala Popierdala”, Art Bazaar, 2008
– Tekst w katalogu wystawy „Art Must Be Beautiful”, 2008
– Publikacja artystyczna „Mili i Smutni”, Poznań, 2007

 

Projekty artystyczne Agnieszki Grodzińskiej nie są próbą poszukiwania obrazu oznaczającego zjawiska, ale obrazu odkrywającego sensy w świecie wiecznych powrotów. Są poszukiwaniem sensu obrazu poprzez odkrywanie nowej formuły na jego istnienie. Kolejnym realizacjom towarzyszy potrzeba namysłu nad kondycją i potencjałem współczesnego malarstwa. Jednocześnie są też próbą nakreślenia granic tego medium oraz konstatacją nad jego umownością. Artystka jest autorką projektów: Light Fever, Niagara, Echo Park (projekt stypendialny, Młoda Polska), Domestic Saturation oraz Office Saturation. Ostatnie realizacje Grodzińskiej przynoszą podwójną zmianę punktu widzenia. Perspektywa nie tylko przenosi się z treści, czy symboli ku rzeczywistości samego obrazu, ale również ku sposobowi istnienia w różnych mediach. Spłaszczeniu uległa przestrzeń pomiędzy symbolem a rzeczywistością, znakiem a zjawiskiem. Można zaryzykować stwierdzenie, że każdy obraz zawiera w sobie inny obraz. Jeśli tak, to rodzi się pytanie, które obrazy przedostaną się do tych jeszcze nie powstałych i w jakim medium? Na ile będzie wtedy możliwe przekodowanie sposobów ich percepcji? Przeszłość nie dostarcza porównań, które pozwoliłyby nam nauczyć się nowych kodów. Logika konstrukcji obrazów Agnieszki Grodzińskiej jest znana tylko samym obrazom. Ponieważ nie są lustrem, odbiciem ani halucynacją, ale same tworzą reguły gry, do których my nie mamy dostępu, a ich ironiczność zdaje się nieograniczona. To paradoks, który jest domeną zarezerwowaną dla sztuki.
Wojciech Łazarczyk


Bez tytułu z serii Echo Park, kolaż na slajdach, 2011

„Powtarzalność, relacje oryginału i kopii, reprodukowanie i wytwarzanie obrazów oraz przetwarzanie tych istniejących wirtualnie i analogowo (albumy i książki o sztuce) – to szeroka gama tematów, którymi z obsesją badacza zajmuje się Agnieszka Grodzińska. (...) W procesie postprodukcji obranym przez artystkę za metodę twórczą, ingeruje ona zarówno w materiał już przetworzony (książkowe reprodukcje, fragmenty found footage) jak i w ten, którego sama jest autorką (fotografie). Najbardziej fascynujący w  kreacji Grodzińskiej jest fakt, że produkując autorskie obrazy malarskie wpisuje w ich niezbywalną spójność i oryginalność przeczucie, a może nawet ideę kopii. Reprodukcji czegoś, co znajome, co już było, tytułowe echo, którego brzmienie ma swoje źródło w naszej powierzchownej, wyostrzonej na wizualność wiedzy i pamięci. Artystka  tworzy, intencjonalnie odtwarzając i, co więcej, sprawdza się w tym ryzykownym działaniu. W erze wikiobrazów (wyrwanych z kontekstu, o niewiadomym formacie, technice, pochodzeniu) nawet oryginał jest tylko chwilowym tłem dla naszej aktywności, wycieczek, artystycznej turystyki. Ot,  martwa natura z obrazem w tle.”

Marika Zamojska

fragment tekstu do realizownego projektu Echo Park

„Echo Park – martwa natura z obrazem w tle”

 



Złożyć w całość, z serii Echo Park, puzzle, deska, 30 x 20, 2011

„(…) W nowych pracach Agnieszki Grodzińskiej nasuwa mi się ważny motyw - patrzenie. Zwykłe rzucanie okiem; badawcze przyglądanie się; tropienie krok po kroku; szybkie, oceniające spojrzenie; rozmarzone wodzenie wzrokiem; namaszczona kontemplacja; sceptyczny ogląd całości; ignoranckie i tępe gapienie się- różne podpatrzone sposoby na konsumpcję dzieła sztuki. Przecież jedynym dostępnym nam narzędziem na doświadczenie malarstwa jest wzrok.

Jak zachowuje się widz w obliczu obrazu abstrakcyjnego, który emanuje wyemancypowanym językiem malarstwa? Najczęściej, jakby z obawy przed nieznanym, umysł miga się i przypisuje nielogicznym obrazom kształty już oswojone. To jak dopatrywanie się form rzeczywistych przedmiotów w bezkształcie chmur. Tak jakby z lęku przed tym, że może być coś co nic nie znaczy. Patrząc na obraz chcemy "wiedzieć na pewno", dokańczając dzieło w myśli zamiast przyjąć je takim jakie jest.[1]

Anna Miczko

fragment tekstu do realizowanego projektu „Echo Park”



[1] Hubert Damisch, Okno w żółci kadmowej, Gdańsk 2006, s. 34

 


Perfectly Abstract Educational Machine, rysunek, ok. 27 x 34, 1983-2011